Chłodne desery na upalne dni to coś obowiązkowego. W ramach niedzielnych podwieczorków dzisiaj mam dla was terrine na zimno. Pyszna, kremowa i orzeźwiająca. Bazą są mleko kokosowe oraz jogurt, a smak nadają pieczone, i karmelizowane w cukrze trzcinowym morele. Deser nieco może przypominać w wykonaniu panna cottę ale ma inną formę. Truskawki i świeże zioła w postaci mięty i melisy przenoszą deser na wyższy poziom jeśli chodzi o doznania smakowe. Zabieg karmelizacji samych moreli pozwala na wydobycie głębi ich smaku. Zatem jeśli lubicie te owoce to gorąco polecam ten deser.
Składniki :
400 ml mleczka kokosowego
30 g żelatyny
200 g jogurtu naturalnego typu greckiego
2 łyżki cukru waniliowego
2 łyżki ekstraktu z wanilii
350 g świeżych moreli
4 łyżki jasnobrązowego cukru trzcinowego
1 morela
3-5 sztuk truskawek
skórka cytrynowa
świeża melisa lub mięta
Wykonanie :
1. Morele myjemy, kroimy na połówki i wyjmujemy pestki. Dodajemy na patelnię i posypujemy jasnym cukrem trzcinowym. Gotujemy do rozpuszczenia się cukru i do momentu aż owoce zmiękną.
2.
Mleczko kokosowe wraz z cukrem waniliowym oraz żelatyną podgrzewamy na niewielkim ogniu. Mieszamy do momentu rozpuszczenia się żelatyny, uważając by nie doprowadzić do wrzenia. Zdejmujemy z ognia i lekko studzimy
3. Jogurt mieszamy z ekstraktem waniliowym oraz przestudzonym mlekiem kokosowym. Dodajemy karmelizowane morele i za pomocą blendera miksujemy na gładką masę.
4. Pojemnik wykładamy folią. 1 morelę dzielimy na cząstki i rozkładamy równomiernie na na dnie. Wylewamy ostrożnie płynną masę i wstawiamy do lodówki na ok.3 godziny lub na całą noc.
5. Gdy masa stężeje przykrywamy talerzem i pewnym ruchem wywracamy terrine do góry nogami.Cząstki moreli, które były wyłożone na dno powinny znaleźć się na górze.
6. Truskawki oraz gałązki melisy lub mięty myjemy i osuszamy. Zdobimy wierzch. Kroimy na małe kwadraty. Podajemy schłodzoną z ulubionymi dodatkami. U mnie działkowe owoce : truskawki oraz poziomki białe i czerwone.
Smacznego!!
Komentarze
Prześlij komentarz