Yum Lubicie naleśniki?... Kto ich nie lubi, u mnie pojawiają się stosunkowo często. Dzisiaj jednak postanowiłam uczynić ten klasyczny przysmak bardziej lekkim, no i zdrowszym. Przepis zachwyci zarówno miłośników kuchni bezglutenowej, jak i tych którzy po prostu kochają naleśniki. Konsystencja prawie wcale nie różni się od tych na zwykłej mące pszennej, choć jak dla mnie są drobne różnice. Smak jest delikatny i tak naprawdę nie ustępuje w niczym tym klasycznym. Ważne jest również, by zachować odpowiednią gęstość przy mieszaniu ciasta. Jeśli zazwyczaj wasze ciasto naleśnikowe jest lejące, to ze względu na to jakiej mąki użyjecie w tym przepisie powinno ono być nieco bardziej gęste. Ja porównałabym to do gęstości jaką ma kwaśna śmietana. W przepisie wykorzystałam dwa rodzaje mąki, obie bezglutenowe. Ryżowa nadaje ciastu lekkość a kokosowa zagęszcza ciasto i dodatkowo podnosi walory smakowe. Zatem do dzieła. Składniki na ciasto( na ok 10 sztuk) : 375 ml mlek