Drodzy moi w obliczu pewnego wyzwania zadano mi bym upiekła chleb bezglutenowy jak najbardziej zbliżony do zwykłego pszennego. Czy mi się udało? sami musicie ocenić. Mało tego że chleb jest bezglutenowy, to jeszcze ma sporo błonnika, dzięki obecności łusek z babki jajowatej i nasion babki płesznik. Kolejną jego zaletą jest to, że jest również dobry dla osób na diecie wegańskiej. Chleb jest drożdżowy i jest łatwy do wykonania, pięknie rośnie i nie pęka. Następnym plusem jest to, że ma niebywale piękną chrupiącą, rumianą skórkę, a w środku jest jak dobrze upieczony najzwyklejszy chleb pszenny. Pieczywo nie kruszy się za nadto po ukrojeniu i spokojnie zastąpi nie jeden sklepowy pełen chemii bochenek. Kwestię czasu potrzebnego do wykonania od wyłożenia składników na blat, po wyjęcie ciepłego bochenka zamkniecie w ok. 3,5 godzinach.
Polecam jak zwykle wszystkim.
500 g mąki ziemniaczanej
Polecam jak zwykle wszystkim.
Składniki na 1 duży bochenek :
500 g mąki ziemniaczanej
25 g mąki lnianej (jeśli nie macie zmielcie w młynku zwykłe siemię lniane)
21 g drożdży suszonych lub 40 g świeżych
1 łyżka cukru
3/4 łyżeczki koszernej soli
40 g nasion babki płesznik i jajowatej
500 ml mleka sojowego ( w wersji niewegańskiej zwykłe mleko 3,2%/2%)
Wykonanie :
1. Do naczynia kruszymy drożdże dodajemy cukier i rozcieramy (suche od razu łączymy z cukrem i płynem ) oraz podgrzewamy mleko do temperatury ok.38 st C. Za wysoka zabije drożdże i ciasto nie urośnie!. Łączymy letnie mleko z drożdżami i mieszamy odstawiamy na ok. 5-10 minut by zaczyn zaczął pracować. Najlepiej odstawić w ciepłe i spokojne miejsce.
2. W tym czasie do miski przesiewamy mąkę ziemniaczaną oraz lnianą, dodajemy sól oraz nasiona babki jajowatej i babki płesznik (lub inne ulubione nasiona).
3. Do przesianych składników dodajemy cały zaczyn i mieszamy aż uzyskamy jednolite i gładkie ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia na 60 minut przykrywając naczynie folią.
4. Po tym czasie do keksówki lub naczynia do wypiekania chleba wykładamy wyrośnięte ciasto uprzednio formy należy wyłożyć papierem do pieczenia. Odstawiamy ciasto na 30 minut do ponownego podrośnięcia.
5. Rozgrzewamy piekarnik do 250 stopni C. Wstawiamy chleb i w tej temperaturze pieczemy 20 minut. Następnie obniżamy temperaturę do 220 st C i pieczemy przez 1 godzinę. Po ok. 30 minutach należy przykryć wierzch folią aluminiową by zbyt nie spiec wierzchu.
6. Wyjmujemy po upieczeniu bochenki i studzimy. Kroimy kiedy chleb zupełnie ostygnie.
Smacznego
Ja piekę chleby, a ten przepis sobie spisuję.
OdpowiedzUsuńSuper warto go zrobić ja sama byłam zaskoczona jego smakiem i podobieństwem do takiego zwykłego.
Usuńjestem fanką dziwnych chelbów - takiego jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTen po za obecnością mieszanki babek (jajowatej i płesznik) wcale nie jest taki dziwny.
UsuńBabka jajowata? Pierwsze słyszę :D ale chleba bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marzena WM
Dokładnie jest taka i ma bardzo dobry wpływ na przemianę materii ostatnio popularna ze względu na dużą zawartość błonnika.
UsuńBędę musiał spróbować.
OdpowiedzUsuńZapraszam i polecam przepis
UsuńNigdy nie piekłam chleba, więc nie do końca mam pojęcie jak to się robi. Kiedyś na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo jest najlepszy czas by zacząć właśnie od tak prostego chleba . Polecam spróbować.
UsuńMniam, taki chlebeczek musi smakowac z prawdziwym maselkiem i natką pietruszki :)
OdpowiedzUsuńTak jest bardzo dobry.
UsuńNie jestem fanką smaku nasion babek, więc pewnie zrezygnowałabym z tego elementu, ale reszta bardzo mi się podoba :) Może kiedyś spróbuję swoich sił i coś upiekę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam choć, w chlebie babki nie są wyczuwalne.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWygląda tak zachęcająco, że chyba zrobię :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam bo chleb jest bardzo smaczny.
UsuńŁatwy i bezglutenowy. Połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zgodzić. Dziękuję.
UsuńSuper przepis:) Mój tata kocha piec chleby na pewno mu o twoim przepisie:)
OdpowiedzUsuńZatem zapraszam do testowania przepisu.
UsuńMuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńZapraszam.
UsuńNie znałam nasion z babki jajowatej, ale chleb wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam w przepisie można ją pominąć jeśli się jej nie znajdzie choć w sklepach z zdrową żywnością powinna być dostępna bez problemu. I dziękuję za miły komentarz.
UsuńSuper przepis, na pewno sprobuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło.
UsuńPiękny widok. Przepis spisany. Wkrótce sama skosztuje:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com
Bardzo się cieszę i dziękuję.
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo wykonać dobre pieczywo bezglutenowe, przypominające zwykły chleb - też mamy za sobą to wyzwanie, i też zakończone sukcesem. Jedna z naszych koncepcji zaoowocowała pysznym i puszystym chlebkiem, była radość :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy udanego eksperymentu :)
Dziękuję i również gratuluję wam waszego.
UsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńMmmm... wyglada pysznie
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło.
UsuńSpróbowałabym tego chlebka. :-)
OdpowiedzUsuńJest na tyle nieskomplikowany że śmiało mogę Ci polecić przepis do przetestowanie u siebie.
UsuńNauczyłam się robić drożdżówki, to teraz czas na chlebek. Takiego ziemniaczanego chyba nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńTo też był mój pierwszy raz kiedy piekłam chleb na mące ziemniaczanej. Efekt mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.
UsuńTakie chlebki to ja lubie! Wygląda wspaniale i smakowicie! Mam dwie lewe ręce do wypieków i w ogóle gotowania , ale dla takiego chlebka warto trochę sie wysilić...a noż widelec wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńZatem trzymam kciuki i czekam na efekty. Na pewno wyjdzie jeśli się będzie wszystko zgadzać co do ilości składników i co najważniejsze sposobu wykonania. Powodzenia.
UsuńPrzyznam, że nie jadłam jeszcze takiego chleba i bardzo kusi mnie jego zrobienie
OdpowiedzUsuńZapraszam więc do zaspokojenia swojej ciekawości w kuchni i polecam gorąco przepis. :)
UsuńAle że z mąki ziemniaczanej chleb?! :o Na to bym nie wpadł. [;
OdpowiedzUsuńTak dokładnie z tej mąki też wychodzi taki fajny chlebek.
UsuńJakie pyszności proponujesz... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuń