Kochani kontynuuję swoją przygodę z owocami na drugie śniadanie lub deser. Smothie teraz są bardzo modne i mnie taka forma owoców bardzo odpowiada. Gładkie, aksamitne i smaczne. Połączenie smakowe trochę egzotyczne, bo bazą są ananas oraz bardzo dojrzałe mango, oczywiście nie mogło zabraknąć płatków ryżowych i innych smakowitych dodatków. Przyznam wam się do czegoś swego czasu nie cierpiałam ananasów. Może wynikało to z tego, że zazwyczaj moja mama nie kupowała nigdy takiego świeżego i znałam ten z puszki, który wybitnie mi nie podchodził. Dzisiaj świeże owoce, nawet te mocno egzotyczne są bardziej dostępne i to dla mnie jest bardzo istotne. Wybieram więc, wyłącznie dorodne i dojrzałe sztuki. Moje smothie nie ma grama dosypanego cukru bo same owoce nadają mu naturalną słodycz. A wy jakie owoce najbardziej lubicie??? Składniki: 350 g świeżego ananasa 200 g dojrzałego mango 1 łyżeczka soku z cytryny świeża melisa 3 łyżki p...