Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą sorbet

Sorbet z żółtego arbuza z melisą

Upał nie odpuszcza, i w taką pogodę oprócz niebotycznych ilości wody u mnie królują lody i sorbety. Przy pierwszym przepisie na lody w tym roku zapowiadałam wam małą inwazję lodowych inspiracji, i oto kolejna z nich. Oryginalna i nie powtarzalna wersja sorbetu, który spokojnie zrobicie w domu.  Ostatnio we sklepach pojawił się arbuz o żółtym miąższu. Niestety ani kawałek nie został mi by wam pokazać to cudo, ale jak tylko ponownie gdzieś będę go miała okazję kupić, to postaram się wam go pokazać. Smakuje identycznie jak ten zwykły a w połączeniu ze świeżą melisą jest obłędny.  Melisę od lat uprawiam w własnym ogrodzie i zawsze staram się z niej korzystać. Mieliście już okazję przeczytać przepis z jej udziałem w połączeniu z truskawkami. Jak się okazuje w połączeniu z arbuzem to jest petarda. Jedząc sorbet miałam wrażenie jakby lekko wyczuwalnej kwiatowej, słodkawej nutki i wyraźnym cytrusowym akcentem, który nadaje mi melisa. Koniecznie zróbcie taki sorbet w domu.  ...

Sorbet z melona miodowego z rozmarynem i arbuzem

Upał już chyba wszystkim porządnie doskwiera, więc bez zbędnego gadania śpieszę dziś do was z mega prostym przepisem na domowe zbawienie. Do jego przygotowania będziecie potrzebować:  * Małej ilości składników * Odrobinę cierpliwości  * Porządniej zamrażarki  O czym mowa? O sorbecie oczywiście. Na blogu jest już jeden przepis na sorbet i  z doświadczenia wiem, że na takie dni jakie mamy ostatnio sprawdza się idealnie.  Dzisiejszy przepis stworzyłam przez przypadek, jak większość moich pomysłów. Kupiłam bowiem w markecie soczystą połówkę melona miodowego. Nawiasem mówiąc pałam miłością do tych owoców od dziecka. Słodki, obfitujący w dużą ilość wody z charakterystycznym posmakiem ogórka. Ma mało kalorii,a po połączeniu  z sokiem z cytryny zniknie jego mdławy dla niektórych posmak. Nawet mój mąż, który arbuzy zje i lubi, tak z racji ów mdławego smaku niechętnie po niego sięgał. Gdy jednak podałam mu go w postaci sorbetu sam przyznał, że w takiej formie ...

Słoneczny Sorbet

Mamy połowę lipca  a pogoda trochę jakby był dopiero maj. W sumie nie znoszę zbytnich upałów i taka pogoda jaką mamy teraz mi bardziej odpowiada, ale przecież mamy lato, więc czas na lody. Nie posiadam żadnej fajnej maszynki do lodów ... :( ale bez tego też się da zrobić pyszne lody, tylko że jest to trochę czasochłonne i jeśli chcemy mieć aksamit pod językiem a nie trzeszczące kryształki lodu to trzeba się poświęcić. Ja już nie jedne lody przygotowywałam i w sumie to ciekawi mi czy takie wykonane przy pomocy maszyny się bardzo różnią od takich bez jej użycia. Cóż może kiedyś... A póki co powiem wam, że jest to po prostu skandal, że prowadzę blog o słodkościach prawie 2 lata i jeszcze ani jednego przepisu  na lody wam nie zapodałam. Nadrabiam więc dzisiaj mą opieszałość i dzielę się z wami prostym i przepysznym sorbetem. Powiecie, czytając przepis że poszłam na skróty i że przepis jest banalny, ale zróbcie sobie taki sorbet a zrozumiecie czemu zdecydowałam się tutaj zamieścić ...

Łączna liczba wyświetleń