Za oknem dzisiaj nie korzystna aura więc trzeba sobie jakoś ten brak słońca zrekompensować. A co byście powiedzieli na słoneczne podpłomyki wykonane z wody, mąki z ciecierzycy i mąki kukurydzianej??? Pyszne chrupiące i do tego zdrowe. Ja swoje podpłomyki smażyłam na niemalże suchej patelni. Dodatek talarków ziemniaczanych oraz świeżych papryczek chili a także czarnych oliwek i czerwonej cebuli czyni danie piękną i kolorową przystawką. Ja placuszki przygotowałam sobie na obiad. A zapomniałabym są jeszcze świeże zioła i rzecz jasna przyprawy. Co wy na to ??? Kolejna wegańska uczta gotowa. Cóż może i weganka ze mnie żadna, ale za to od czasu do czasu można tak zaszaleć.
Składniki :
100 g mąki z ciecierzycy
100 g mąki kukurydzianej
400 ml wody
3/4 łyżeczki soli
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka słodkiej papryki mielonej
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
szczypta cukru
1/2 łyżeczki kurkumy
Dodatkowo:
3 średniej wielkości ziemniaki
2 małe lub 1 duża cebula czerwona
garść czarnych oliwek
200 świeżych pieczarek
1/2 papryczki chili czerwonej (świeżej)
pęczek świeżego koperku
oregano
bazylia
tymianek
sól i pieprz
2 łyżeczki - oliwy z oliwek
Wykonanie :
1. W misce łączymy mąki z przyprawami oraz proszkiem do pieczenia. Dodajemy wodę partiami i porządnie miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta. Odstawiamy na czas przygotowania dodatków.
2. Ziemniaki obieramy i kroimy 2 mm plastry. Smażymy do miękkości na oliwie z oliwek. Przyprawiamy solą, pieprzem i ziołami (tymianek,oregano,bazylia). Ziemniaki odstawiamy.
3. Oliwki kroimy na plasterki a cebulkę w pióra. Chili kroimy w małe cząsteczki. Pieczarki podsmażamy na tłuszczu po ziemniakach do miękkości.
5. Ciasto mieszamy i gdy będzie zbyt gęste dolewamy więcej wody. Ma być dość lejące. Podpłomyki smażymy na mocno rozgrzanej patelni, którą wcześniej smarujemy tłuszczem po całej powierzchni. Nadmiar usuwamy ręcznikiem papierowym. Wylewamy łyżką ciasto rozsmarowując je jak najcieniej. Smażymy równomiernie z obu stron. Oznaką że są gotowe jest to że ciasto zacznie się na brzegach podnosić, wywijać. Zdejmujemy.
6. Podpłomyki podajemy z wcześniej przygotowanymi dodatkami. Na spodzie układamy ziemniaki, następnie pieczarki, i oliwki. Cebulkę z chili kładziemy na wierzchu i przybieramy świeżym koperkiem.
Wygląda naprawdę apetycznie. :) Motywujesz do eksperymentowania w kuchni.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło dziękuję :)
UsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńLubię tego typu przepisy i chętnie je sprawdzam, być może niedługo zrobię to z Twoim przepisem. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, i jeśli możesz to podziel się swoją opinią na temat tego dania, jak już spróbujesz rzecz jasna:)
UsuńAch, jak to smacznie wygląda. Chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję że Ci posmakuje.
UsuńPiękne zdjęcia i ciekawy przepis :) Ja ostatnio nie mam czasu na gotowanie :(
OdpowiedzUsuń+ dodaję :)
Ojej, wyglądają bajecznie!
OdpowiedzUsuńIjee wyglądają cudowanie:D
OdpowiedzUsuńwow wygląda super! To kiedyś się robiło na piecach te podpłomyki
OdpowiedzUsuń