Drodzy moi dzisiaj mam dla was niezwykle lekki,puszysty i pełen smaku sernik. W zasadzie podobnie jak poprzednim razem (przepis tutaj ) przygotowany został na kanapkowym serku śmietankowym typu Filadelfia. Przepis jest banalnie prosty i potrzebujecie nieskomplikowanych składników. Bardzo przyjemny i intensywnie czekoladowy. Sernik pieczony jest w trzech etapach i tak naprawdę jeśli chcemy uzyskać pożądaną konsystencję lekkiej pianki to należy ściśle trzymać się przepisu. Wierzch sernika stanowi gorzka czekolada połączona z odrobiną żelatyny i szczyptą karmelu. Struktura przypomina lekkie ptasie mleczko. Jest to również przepis bezglutenowy więc osoby z wszelkimi nietolerancjami pokarmowymi swobodnie będą mogły rozkoszować się tym wypiekiem.
Składniki :
140 g śmietankowego serka kanapkowego
110 g czekolady mlecznej/deserowej
3 całej jaja (L)
szczypta soli
80 g czekolady ciemnej gorzkiej
2 łyżeczki żelatyny
10 g cukru waniliowego
posypka karmelowa od Delecty
Wykonanie :
Naczynie żaroodporne o pojemności 1 litra wyścielamy dokładnie papierem do pieczenia. Wykładamy zarówno dno jak i boki tak by papier wystawał na 10 cm ponad krawędź.
1. Czekoladę mleczną siekamy i wsypujemy do miski. Ustawiamy nad gorącą wodą i mieszamy do czasu rozpuszczenia. Odstawiamy do wystudzenia. Jajka starannie oddzielamy żółtka od białek. Białka w misie umieszczamy w lodówce by się schłodziły.
2. Po wystudzeniu czekolady dodajemy serek starannie mieszając i pojedynczo dodajemy żółtka za każdym razem mieszając do połączenia.
3.Po wymieszaniu składników wyjmujemy białka dodajemy szczyptę soli i ubijamy na bardzo sztywną pianę. Pianę natychmiast w trzech partiach dodajemy do masy czekoladowej mieszając bardzo delikatnie by piana nam nie opadła
4. Rozgrzewamy do 165 st C piekarnik. do blachy wlewamy wrzątek, na środku ustawiamy naczynie z masą serowo-czekoladową i pieczemy przez 15 minut w kąpieli wodnej. Po tym czasie obniżamy temperaturę do 160 st C i pieczemy kolejne 15 minut, po tym czasie całkowicie wyłączamy temperaturę i pozostawiamy na kolejne 15 minut. Po tym czasie lekko uchylamy drzwiczki piekarnika i wyjmujemy wypiek. Studzimy całkowicie .
5. Gdy ciasto jest wystudzone wywracamy je na paterę do góry nogami tak by węższa część była na górze a szersza na dole.
6. W kąpieli wodnej rozpuszczamy ciemną czekoladę, gdy będzie już płynna dodajemy cukier waniliowy i rozrobioną w łyżce wody żelatynę . Całość chwilę mieszamy. Czekolada stanie się błyszcząca i gęsta. Lekko studzimy.
7. Natychmiast polewamy nią ciasto uważając by nie była zbyt gorąca . Posypujemy karmelem i czekoladowymi wiórkami.
Ma niesamowicie delikatną strukturę. Fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, a ponieważ mam Mamę chorą na celiakię, podrzucę Jej ten przepis i na pewno zrobimy takie ciacho! :D Dzięki! Pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie, proszę dać znać jak ciasto wyszło :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, jednak moje serniki czekoladowe w ogóle nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńSto lat nie robiłam sernika. Chyba wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuń