Jeśli nachodzi was czasem nieposkromiona chęć na mocno czekoladowy deser, który będzie jednocześnie lekki jak i sycący ... Mam na to sposób. Potrzebujecie jedynie 20 minut, dwóch czekoladowych wafelków Lusette i pięciu składników które na pewno macie w swojej kuchni. Ja deser określiłabym jako coś pomiędzy dobrze wypieczonym sufletem,a mocno wilgotnym, lecz o wiele bardziej delikatnym i lżejszym Brownie. W związku z tym że przy okazji robienia tłustoczwartkowych łakoci ostało mi się sporo białek, to postanowiłam je wykorzystać w nieco odmienny sposób. Deser dopełnia krem i dekoracja z wymienionych wafelków czekoladowych Lusette. Zatem do dzieła.
Składniki na 4 porcje :
100 g
4 białka
125 ml oleju z pestek winogron lub kokosowego
150 g drobnego cukru do wypieków
30 g ciemnego kakao (min 70 %)
30 g mąki ziemniaczanej
20 g drobno startych orzechów włoskich
Wykonanie :
1. Mąkę oraz kakao przesiewamy do miski.
2. Białka ubijamy na sztywną pianę. W momencie gdy piana jest sztywna zaczynamy dosypywać cukier po jednej łyżeczce za każdym razem dokładnie mieszamy do połączenia z pianą.
3. orzechy mielimy/siekamy na drobny maczek, Do ubitej piany przesiewamy kakao oraz mąkę oraz dosypujemy orzechy. Mieszamy delikatnie silikonową/drewnianą szpatułką by nie zniszczyć struktury białek.
4. Do masy wlewamy cienkim strumieniem olej i mieszamy jedynie do połączenia. 50 g wafelka ścieramy na tarce i dodajemy do masy.
5. Masę rozdzielamy do żaroodpornych szklanek (u mnie o poj. 150 ml). Pieczemy przez 20 minut w 175 st C. Po upieczeniu dekorujemy drugim wafelkiem.
Komentarze
Prześlij komentarz