Przejdź do głównej zawartości

Sernik z jabłkami i żurawiną pod migdałową pierzynką

Yum Jesień co prawda dopiero się zaczęła i staje się coraz bardziej widoczna. To też idealny czas na wykorzystywanie lokalnych owoców, takich jak jabłka czy świeża żurawina. Prócz walorów smakowych owoce te to prawdziwa skarbnica witamin o czy chyba nie muszę pisać. Dzisiaj przepis na wyjątkowe ciasto, które łączy w sobie najlepszą szarlotkę na kruchym spodzie z delikatnym sernikiem. W zasadzie rzecz biorąc całokształt ciasta przypomina te z najlepszej cukierni. Kruche ciasto, wyraziste, kwaskowe antonówki połączone z żurawinową frużeliną przepis znajdziecie tutaj, a całość dopełniona smakowitą masą z migdałami. Przyznam że ciasto w samo w sobie dosyć niebanalne i mega smaczne. Mnie bardzo przypadło do gustu, bo wprost uwielbiam słodko-kwaśne połączenia. Jeśli nie macie pomysłu czym poczęstować urodzinowych gości, to ten przepis na pewno zastąpi z powodzeniem nie jeden ciężki śmietanowy tort. Zapraszam was do tej iście jesiennej odsłony sernika, a właściwie serniko-jabłecznika.  Przepis co prawda jest nieco praco- i czasochłonny ale dla tego smaku warto jest się poświęcić i tak napracować,poczekać chwilę... 




Składniki : 
Na kruchy spód : 
350 g mąki 
150 g drobnego cukru do wypieków
175 g zimnego masła lub margaryny o dużej zawartości tłuszczu (>80%)
2 jajka 
5 ml ekstraktu waniliowego 
szczypta soli 

Na masę jabłkowo-serową:
1 kg jabłek ( u mnie kwaskowa antonówka)
sok z połowy cytryny
200 g frużeliny żurawinowej (z tego przepisu) lub kupnej
300 g twarogu co najmniej 2-krotnie zmielonego 
100 g cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 jajka
Wierzch migdałowy :
75 g masła
75 g cukru
75 g kremówki 
200 g migdałów w płatkach

Ponadto: 
2 łyżki bułki tartej 
szczypta cynamonu do posypania

Wykonanie : 

1. Tortownicę natłuścić. N tym etapie nie wysypujemy tortownicy bułką ponieważ ciasto nam się nie przylepi do brzegów
2. Mąkę przesiewamy z cukrem i dodajemy schłodzone masło/margarynę. Siekamy nożem tylko do połączenia,a nie rozpuszczenia się tłuszczu. Formujemy kopczyk i wpijamy pojedynczo całe jajka. Dodajemy sól i wyrabiamy szybko gładkie ciasto. 
3. Formujemy kulę i owijamy w folię spożywczą po czy ciasto wkładamy na min.30 min do lodówki 
(ciasto powinno być dobrze schłodzone)
4. Jabłka myjemy, kroimy na ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne. Kroimy w cienkie paski lub plastry. Jabłka natychmiast należy skropić sokiem z cytryny by szybko nie ściemniały. 
5.Twaróg ucieramy z cukrem, mąką ziemniaczaną i jajkami. Można zmiksować na niskich obrotach pamiętając by nie potrzebnie nie napowietrzać masy, która urośnie podczas pieczenia a po wystudzeniu opadnie co popsułoby efekt. 
6. Przygotowane jabłka łączymy z frużeliną żurawinową. Ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na dwie części. Jedną część wałkujemy na koło o średnicy równej średnicy dna tortownicy u mnie 26 cm . Resztę ciasta rozwałkować i podzielić na paski o szerokości ok.6 cm którymi będziemy wykładać boki tortownicy
7. Przed wyłożeniem masy na ciasto posypujemy spód równomiernie bułką tartą. Kolejno Wykładamy jabłka rozkładamy równomiernie. Wylewamy dosyć rzadką masę serową. Całość wstawiamy do piekarnika 175 st C (z termoobiegiem )lub 200 st C  i pieczemy przez 30 min. 
8.Po tym czasie wyjmujemy ciasto nie zdejmując jeszcze obręczy i pozostawiamy do przestudzenia. 
9. W tym czasie przygotowujemy chrupki wierzch. Do rondla wkładamy masło i je rozpuszczamy. Od razu gdy się rozpuści wsypujemy cukier i wlewamy kremówkę. Całość mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Szybko wsypujemy płatki migdałowe , mieszamy do połączenia i natychmiast zdejmujemy z palnika by masy nie przypalić !. 
10. Na podpieczone ciasto wylewamy masę migdałową i ponownie wstawić całość do piekarnika nagrzanego do 200 st C na kolejne 30 min. Warto tym razem przykryć uprzednio wierzch folią aluminiową, którą zdejmujemy na 15 minut przed końcem pieczenia by masa lekko się przyrumieniła i zyskała piękny złoty kolor. 
11. Ciasto wyjąć z piekarnika, wystudzić. Ja dla smaku dodałam na wierzch odrobinę cynamonu, który podbija smak całego ciasta. 


Smacznego.


Jemy sezonowo! Jesień

Komentarze

  1. Wygląda fenomenalnie :) A smakował pewnie jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a co do smaku rzeczywiście warto zrobić to ciasto.

      Usuń
  2. wygląda smakowicie. Zapisuję i na pewno zrobię

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie przy moim komputerze stoi świeżutka kawa! Takie ciasto idealnie by mi tu pasowało. Niestety nie przepadam za wypiekami, za to świetnie nadaję się do ich konsumowania!
    Podrzucę przepis mamie. Pozdrawiam, Iza z www.CzytanieRozwija.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ciekawe ciasto! Jeszcze się z takim nie spotkalam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis chyba za trudny dla mnie, n ie umiem piec i nie mam cierpliwości, jestem gotująca. Może jednak mamę poproszę:-) wygląda zmakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę sobie zanotować Twój przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł na połączenie jabłek i sera. Nigdy nie jadłam. Może uda mi się przerobić przepis pode mnie i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kluski na parze w sosie czekoladowym

Yum Choć wariantów tych drożdżowych klusek jest naprawdę wiele, to powiem wam że dla nie jednego z was będzie to podróż do czasów dzieciństwa. O czym mowa?... O parowańacach: (in.buchty, pampuchy, kluski na parze, parzak i). U mnie w wersji na słodko z sosem czekoladowym, bo moja córka od tygodnia się upominała o właśnie taki obiad. Kluski są na drożdżach bez dodatku jajek więc ciasto będzie również miało swoich fanów wśród wegetarian, wystarczy tylko zamiast zwykłego mleka dodać roślinne lub kokosowe.  Ile razy robię to ciasto zawsze wychodzi i co najważniejsze nie pęka zbyt mocno podczas parowania. U mnie wersja na słodko, ale ciasto jest na tyle uniwersalne, że spokojnie możecie  zrobić wytrawną wersję dania z tymi kluseczkami. Zatem zapraszam do wspólnego gotowania na parze. Składniki na 12-15 porcji:  500 g mąki (użyłam mąki Typu 650) pół łyżeczki soli ok. 3 łyżki cukru (lub waszego ulubionego środka słodzącego)* można pominąć w wersji wytrawniej 7 g drożdży

Bajaderki, słodkie kartofelki - czyli drugie życie czerstwego ciasta

Kto z nas choć raz nie miał w domu takiej sytuacji, że zostało ciasta lub kruchych ciastek i były one wręcz niejadalne???. Ja przyznam się szczerze, że zdarza się to u mnie nieczęsto, ale bywa i tak że ciasto poleży trochę i już szybko się suszy, a w rezultacie nie przyciąga już tak jak pierwszego dnia. Szczególnie ta wzmianka dotyczy ciast drożdżowych czy przeciągniętych i źle nasączonych biszkoptów czy też nie zabezpieczonych lukrem ciast ucieranych. Mnie zostało trochę ciasta drożdżowego z chałki  o której pisałam tutaj , więc postanowiłam nadać mu drugie życie i przerobiłam na słodkie pełne smaku i bakalii małe bajaderki. Są one nie mal w każdej cukierni, piekarni i przybierają różne nazwy od kartofelków po kulki firmowe i tak naprawdę  różnią się dodatkami i smakiem, ale zawsze są to ciemne kulki kształtem przypominające ziemniaczki (kartofelki). Szczerze mówiąc pamiętam czasy, gdy dojeżdżałam do szkoły średniej i co jakiś czas zaglądałam do pobliskiej cukierenki, tam zawsze kupow

Fit Wegańskie bezglutenowe bułeczki na parze

Chodź dzisiejszy przepis będzie dedykowany głównie weganom i tym na diecie bezglutenowej, to gwarantuję że bułeczki podbiją też nie jedno najbardziej wybredne podniebienie. Trudno nazwać dzisiejszy produkt bułeczkami, bo z takimi klasycznymi praktycznie nie mają nic wspólnego. Są w 100 % wegańskie nie zawierają jajek,drożdży a dodatkowo są bezglutenowe. Niemożliwe? a jednak... Następnym szczegółem odróżniającym vege bułeczki od tych zwykłych jest sposób ich przygotowania. Przygotowane bowiem zostały w parowarze i tym samym bliżej im do tradycyjnych buchtów in.(parowańców,bułek na parze). Słodkie, delikatne no i zaskakująco sycące. Głównym składnikiem jest mąka ryżowa, a bułeczki rosną dzięki kombinacji sody oczyszczonej i octu. Bez obaw octu nie wyczujecie po upieczeniu, ma on za zadanie aktywować działanie sody oczyszczonej. Smak aksamitny i bogaty z wyraźnie wyczuwalnym aromatem kokosa. Po prostu rozpływają cię w ustach i jak dla mnie są doskonałą lżejszą alternatywą dla tradycyjn

Flan waniliowy

Jest wiele deserów na świecie, nad którymi nie ma co dyskutować, w kwestii tego skąd się wywodzą i z jakim krajem się od razu kojarzą. Myślisz Francja, mówisz Crème brûlée, myślisz Włochy, mówisz Tiramisu, mówisz Polska, myślisz kremówka, czy też makowiec. Oczywiście to jedynie przykłady. Dzisiaj chciałabym wam zaserwować deser, który przeważnie kojarzony jest z Hiszpanią a tak naprawdę hiszpański do końca nie jest. W tym wpisie chciałabym zaznaczyć fakt, że poszukując informacji na temat dzisiejszego dania byłam mocno zaskoczona jego genezą. Dlaczego??? , bowiem okazało się że Flan chodź większości kojarzony z Hiszpanią  właśnie, tak naprawdę swoje początki  miał za czasów panowania Imperium Rzymskiego, i później pod wpływem licznych migracji i prób udoskonalania przepisu stał się firmowym deserem chociażby Meksyku, choć w wielu miejscach będzie ciągle przypisywany jest jako typowy deser Hiszpanii. Co ciekawe, Francuzi też mają swój "flan" i jest on klasyką cukiernictwa znan

Fit przekąska - Chipsy z czerwonej soczewicy z bazylią i pomidorami

Nie ma co się szczypać jest karnawał i jak co roku strony kulinarne zalewa fala przepisów na pączki, chrusty, faworki i inne tego typu przysmaki. Trochę mi nie po drodze na ten czas zapodawać przepis na te kaloryczne, choć smakowite kąski...więc, postanowiłam że dzisiaj postawię na coś wręcz przeciwnego.  W szafce od dłuższego czasu zalegała mi soczewica, której nie zmieściłam w pojemniku. Zazwyczaj takie resztki lądują w zupie, lub jakieś paście do chleba. Tym razem wymyśliłam inne zastosowanie  soczewicy w mojej kuchni.  Przyznaję, że rzadko ale jednak kupuję czasem gotowe przekąski, choć nie jestem ich fanką. Zdecydowanie wolę stać w kuchni kilkanaście minut dłużej i przygotować domowe chipsy z piekarnika, lub frytownicy. Dzisiaj przedstawię wam moją wersję przekąski, która odmieni wasze spojrzenie na strączki i nawet jeśli nie lubicie smaku soczewicy to zapewniam, że w tej przekąsce jej nie wyczujecie.  Jedynym poświęceniem z waszej strony będzie namoczenie surowej

Czekoladowe kluski na parze z sosem angielskim

Po olbrzymim sukcesie podstawowego przepisu na buchty (kluski na parze) dzisiaj zaprezentuję wam dokładnie odwrotną wersję smakową. Przepis  podstawowy znajdziecie tutaj  klik . W woli przypomnienia nadmienię, że buchty robione są tradycyjnie z ciasta drożdżowego i gotowane są na parze. U mnie za pierwszym razem były to zwykłe kluski skąpane w sosie czekoladowym. Dzisiaj to kluski będą czekoladowe a sos biały. Biały sos... a ściślej mówiąc klasyka wśród cukierników mianowicie Creme Anglaise (czyt. krem anglez). Gładki, aksamitny o konsystencji nieco przypominającej budyń. Co najważniejsze waniliowy, więc dobrze sprawdzi się jako dodatek do czekoladowych klusek. Taka odmiana posmakuje niejednemu wielbicielowi popularnych parowańców. Moja córka uwielbia te kluski do tego stopnia, że gdy tylko pada pytanie Co na obiad ? zawsze odpowiada ochoczo Buchty!!!.  Co tu więcej pisać... Koniecznie spróbujcie zrobić takie kluski waszym pociechom. Polecam.  Składniki :  480 g mąki (uż

Warzywna pizza na pełnoziarnistym cieście

Są dni, że wchodzę do swojej kuchni i spoglądam na swój parapet, gdzie przeważnie znajdują się zioła, owoce oraz warzywa, i nagle coś mnie tknie i mam pomysł na fajny posiłek. Już raz dzieliłam się z wami przepisem na pizzę. Tym razem jednak troszeczkę poszłam w kierunku jej ulepszenia i tak powstała pizza wegańska. Cały sekret tkwi w ultra cienkim cieście, które przygotowałam z mąki pszennej pełnoziarnistej. Dodatki???, też niecodzienne : Bataty, biała fasola,rukola, i brokuły, chili,pomidor. Zero sera, i niezdrowych sosów. Bazowo za sos posłużył mi koncentrat pomidorowy,doprawiony czosnkiem,solą i pieprzem. Łatwy i bardzo sycący posiłek z dużą dozą zdrowia. Zachęceni/?? Koniecznie spróbujcie mojej wersji nawet jeśli kochacie mięso, to gwarantuję, że smak tej pizzy zadowoli nie jednego mięsożercę. Do dzieła.  Składniki : 175 g mąki pszennej pełnoziarnistej 150 ml ciepłej wody 1 łyżka oliwy z oliwek 1/4 łyżeczki soli 7 g suszonych drożdży Dodatki 25

CO Z TYM MLEKIEM ? - PRZEPIS NA Mleko owsiane (Vege)

Moje zainteresowanie dietą wegańską znacznie wzrosło, ale nie do tego stopnia by na nią się zdecydować. Powód??? między innymi mleko, bez którego nie wyobrażam sobie życia. Jednak ciągle pozostaję otwarta na wszelkie odmiany tego napoju, i po najbardziej popularnym mleku roślinnym -sojowym przyszedł czas na Mleko owsiane. Proste w wykonaniu i całkiem smaczne. Ja zrobiłam je na dwa sposoby i próbowałam określić ich smak i inne aspekty, głównie jeśli chodzi o wykorzystanie w kuchni. Może jakaś osoba rozpoczynająca przygodę z weganizmem znajdzie w tym wpisie jakąś pożyteczną radę, a może ktoś równie lubiący eksperymentować w kuchni  (jak i ja), zainspiruje się do zrobienia czegoś z wykorzystaniem tego mleka. Tak naprawdę mleko to nazwa zapożyczona i chyba używana dla wygody nazywania zamienników wegańskich produktów. Ale ja nie mam nic ku temu i oceniając napój owsiany daję 4,5/5. Składniki :  Na ok 350 ml :  4,5 łyżki płatków owsianych górskich  ok. 300 ml wody zimnej

Ladoo ,czyli indyjskie słodkie kulki z ciecierzycy z kardamonem i solonymi pistacjami (Gluten free)

Dzisiaj zabieram was w daleką podróż... Gdzie się wybieramy? Do Indii, kraju pachnącym milionem różnych przypraw. Jakiś czas temu moja teściowa przeżywała renesans miłości do bollywoodzkich produkcji filmowych. Tak bardzo się wkręciła, że nawet zachciało się jej rozpocząć kulinarną podróż w tamte strony. Gdzieś w okolicach świąt Bożego Narodzenia przygotowała właśnie przysmak, który mnie osobiście bardzo przypadł do gustu. Ladoo czyt. Ladu , to coś na kształt bajaderek, i innych kulek mocy. Deser przygotowany jest w banalny sposób, bo całość przygotujecie na jednej patelni. W tradycyjnym przepisie do przygotowania używane są : Mąka z ciecierzycy lokalnie nazywana Besan , klarowane masło Ghee, które u mnie zastąpiła margaryna Palma. Prócz tego cukier puder ( z cukru trzcinowego), spora ilość kardamonu i kruszone orzechy pistacjowe. Nawet najwięksi sceptycy pokochają deser, który jest niezwykle aromatyczny, słodki i bardzo egzotyczny. Polecam. I dziękuję też mojej teściowej Izie za to od

Frużelina żurawinowa,czyli sezonowe owoce w żelu.

Yum Czasem bywa tak że w danym przepisie podane jest by użyć frużeliny. Ja sama na początku mojej drogi z wypiekami także zastanawiałam się co to takiego właściwie jest i gdzie można to kupić. Cóż dzisiaj, oparta na doświadczeniu sama już robię taki rzeczy i zdecydowanie polecam wam spróbować. W sumie podobnie się ją przygotowuje do zwykłych konfitur, choć ma mniejszą trwałość z uwagi na obecność żelatyny, która traci swoje właściwości żelujące gdy temperatura płynu w którym jest rozpuszczana przekracza 95 st C, więc nie można jej wekować w tradycyjny sposób. Do czego najczęściej jest używana? Odpowiedź jest prosta, do deserów, gofrów, naleśników, racuchów. Zaleca się przygotowanie frużeliny z owoców o dużej zawartości pektyn, ale w zasadzie to wasza decyzja jaki smak chcecie uzyskać i z jakich owoców ją zrobicie. U mnie frużelina żurawinowa powstała na potrzebę realizacji innego przepisu, w którym jest jednym ze składników. Z uwagi na to, że ciężko będzie wam kupić taką frużelinę po

Łączna liczba wyświetleń