Pamiętacie jeszcze mój przepis na domowy ekstrakt pomarańczowy ? Jeśli tak to jest okazja by o nim przypomnieć, gdyż dojrzał nabrał mocy, smaku i koloru ... i wiecie co warto było czekać tyle miesięcy. Jeśli chodzi o panna cottę, to jeden z moich ulubionych mini deserów. Chodź do jego przygotowania zawsze trzeba mieć trochę rozwagi, by nie przedobrzyć w smaku i nie przegrzać mleka, czy też śmietanki. Dzisiaj prezentuję trochę inną wersję tego słynnego deseru. Przepis jest wegański, i wykonany na mleku kokosowym z pomarańczową nutą. Do zagęszczenia i uzyskania tej jakże charakterystycznej konsystencji użyłam agaru. Agar - Agar ma takie same właściwości żelujące co żelatyna, z tym że nie pochodzi od zwierząt, a pozyskiwany jest krasnorostów. Co ważne zachowuje się inaczej niż żelatyna, bo do jego rozpuszczenia konieczne jest użycie gorącej wody w temperaturze powyżej 85 Stopni C. Dodatkową jego zaletą jest to, że w odróżnieniu od żelatyny można go gotować i nie tr...